-oczami Justina-
Schodząc z sceny byłem wykończony. Na szczęście jak tylko znajdę się w domu będę mógł zadzwonić do mojego chłopaka który jest w Londynie. Kocham Hazz'ego. On jest całym moim życiem. Niestety przez moją pracę jaki i jego nie mamy dla siebie zbyt dużo czasu. Harry jest wokalistą w zespole One Direction. Jego chłopak jest bardzo przywiązany do śpiewania i chłopaków z zespołu. Zresztą ja też śpiewam i też ie umiem z tego zrezygnować. Jeszcze tylko spotkanie z fankami i do domu.
-oczami Hazzy-
Zaraz,jeszcze tylko pięć minut i go zobaczę. Ahhh. Jak ja się za nim stęskniłem. Usiadłem przed komputerem z kubkiem herbaty,włączając komunikator i kamerkę. Po chwili zadzwonił Justin.
-Hej kochanie-powiedział,przegryzając wargę. Był przy tym taki seksowny.
-Hej,co tam?-zapytałem
-Nie za dobrze,bo ciebie nie ma przy mnie-uśmiechną się do mnie.
-Kocham cię
-A ja ciebie.
-oczami narratora-
Justin i Harry do póżnej nocy rozmawiali. W pokoju obok Harr'ego, byli Niall i Louis w pokoju Ni, którzy się całowali i oglądali film. Dwa pokoje dalej od pokoju Ni,był pokój Zayn'a w którym mulat wraz z swoim chłopakiem Liam'em oglądali horror. Są to zwykli ludzie którzy spełnili swoje marzenia i mają drugie połówki. Wprawdzie świat nie całkiem ich akceptuje, ale oni mają to gdzieś. Ważne że są razem. Zapraszam na historię zwykłych ludzi i ich losach..mam nadzieje że skorzystacie.